wtorek, 21 grudnia 2021

Świat rowerów - finał

 Jak kupić nowy rower?

Najlepiej pojechać do sklepu i kupić, albo kupić od znajomych. I mnie się udało! Tak wygląda mój nowy rower! Cudo.

Kupiliśmy go od Antków, bo Ilona stwierdziła, że jej potrzebny jest mniejszy i lżejszy rower - ot dokładnie taki, jaki my mamy. Tak więc od początku Ilona jeździła na moim, a ja na jej. Jak mój się zepsuł, to rozpoczęliśmy poszukiwania nowego. 

Odpowiedni model został wybrany. W pobliskich sklepach nie było wybranego typu, więc została droga zakupu przez Internet. No to złożyłam zamówienie i przystąpiłam do płatności. Przelew bankowy nie wchodził w rachubę, bo były tylko do wyboru hiszpańskie banki, więc spróbowałam zapłacić kartą. Odblokowałam odpowiedni limit i tu ZONK! Pomimo przejścia całej bankowej procedury uwierzytelniania zakupu nic się nie działo. Nie wiadomo dlaczego. 

Następnie był pomysł zakupu w Polsce. I tu Antek zadziałał doskonale - najlepiej u producenta. Rower został zakupiony i właśnie wczoraj przyjechał.

Prawie cały skręcony i gotowy do jazdy. Wystarczyło przykręcić tylko pedały, włożyć kierownicę na miejsce i voila!
A potem oczywiście trzeba było pokropić nowy nabytek i do tego najlepiej nadają się bąbelki. No to teraz patrzcie jak wygląda super sposób na otwieranie butelki szampana:

My w poznańskim taki sprzęt nazywamy "blycki". A Wy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz