Ostatni dzień stycznia przyniósł nam cieplutki wiaterek wiejący gdzieś od lądu. W ciągu dnia było 25 stopni i po południu można było jeździć rowerem z bluzce z krótkim rękawkiem i w krótkich spodenkach.
No to możecie zazdrościć nam słoneczka.
Wszak o takiej pogodzie marzyliście , więc tak trzymaj.
Wszak o takiej pogodzie marzyliście , więc tak trzymaj.
OdpowiedzUsuń