piątek, 5 maja 2017

Dziś będą zdjęcia z cyklu "Wodny świat" - chyba już ostatnie w trakcie tego wyjazdu. Ale po kolei: wczoraj po wyjeździe z Guardamar mijaliśmy duże obszary zwane salinas, tzn płytkie zalewiska wody morskiej, gdzie po odparowaniu wody można pozyskać sól morską. Udało mi się takie zdjęcia zrobić z biegu, w czasie jazdy
a na tym widać hałdę wyprodukowanej soli
Potem przejeżdżaliśmy w okolicach Delty Ebro. Ebro jest najdłuższą rzeką Hiszpanii i ponoć słynie z bardzo dużych sumów, a w jej delcie jest uprawiany ryż. Na drugim miejscu widać poletka ryżowe, na razie puste - czekają pewnie na lepszą pogodę!
A następnie dojechaliśmy do L'Ametlla de Mar i zainstalowaliśmy się na kempingu Nautic, nad samym morzem.
To jest plaża należąca do kempingu, a cały kemping jest bardzo rozległy, położony na wielu poziomach. Do miasteczka można dojść promenadą zbudowaną nad samym morzem
Dziś odpoczywamy, a jutro mamy ostatni nocleg w Hiszpanii, na kempingu Les Pedres koło granicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz