czwartek, 12 października 2017

Od poniedziałku jesteśmy znów nad Gardą. Pogoda w dalszym ciągu letnia, choć w powietrzu czuć już jesień. Na kempingu Bella Italia w Peschierze tej jesieni nie widać, bo kemping jest pełen. Ledwo udało nam się znaleźć dobre miejsce. Tym razem najwięcej jest Niemców, co zresztą było do przewidzenia.
Korzystamy z ładnej pogody opalając się i jeżdżąc rowerami. Dziś pojechaliśmy na dłuższą wycieczkę do Borghetto sul Mincio. Byliśmy tam kilka lat temu, ale miasteczko jest naprawdę ładniutkie i warto było kręcić 17 km (w jedną stronę!). A to kilka fotek
Turystów troszkę było, część tak jak my na rowerach, wszystkie knajpki są jeszcze pootwierane
nawet te pod drzewami
Można było się zaopatrzyć w wyroby lawendowe
albo wydać groszaki licząc na szczęście przy wodnym kole
to wiaderko zapewnia o dobrym szczęściu 
i pewnie po udanym sezonie właściciele są całkiem zadowoleni. W sobotę wybieramy się też na wycieczkę, więc będzie jeszcze kilka zdjęć w tej edycji bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz