Jak przyjechaliśmy to jeszcze świeciło słońce, ale dość szybko zrobiło się ciemno. Zdążyłam zrobić słoneczne zdjęcie frontu i tyłu katedry (popatrzcie na ten wykuty łańcuch na murze katedry)
I jeszcze wszechobecne palmy w każdym parku i na każdym skwerze.
A potem zrobiło się ciemno i rozbłysły wszystkie dekoracje świąteczne.
Tak wyglądają główne ulice
a tak boczne, niektóre nawet z czerwonym dywanem.
Na niektórych placach stoją dekoracje do fotografowania
I trudno było zrobić zdjęcie bez kogoś za dekoracją, tylu było chętnych. A ludzi na ulicach były tłumy. Z początku dużo młodzieży, po dwudziestej pokazali się też ci bardziej dojrzalsi, czasem trudno było się przepchnąć.
Ale najładniejsze były świetlne choinki. I o tym będzie jutro - zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz