środa, 20 września 2017

Mam zaległości w pisaniu, ale to nie z lenistwa, a z braku dostępu do porządnej sieci.
Ale po kolei: w niedzielę pojechaliśmy do Sirmione. Pogoda zrobiła się ładna, więc przyjemnie się jeździło rowerkami.
Od wczoraj jesteśmy na kempingu w Bardolino, też nad Gardą. Dziś pogoda prawdziwie włoska i piękna, cały dzień słońce i 22 stopnie. Wg prognoz ma być tak tu do końca tygodnia, ale pewnie w piątek pojedziemy gdzieś do Toskanii.  Dziś pojechaliśmy do Lazise i trafiliśmy na cotygodniowe mercato, więc były tłumy turystów i żadnej przyjemności z wycieczki. Jutro w planie też mamy wycieczkę rowerową po okolicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz