Pogoda nam się poprawia z dnia na dzień. Rano pojechaliśmy po oliwki na piątkowy market w Torrevieja i po drodze widzieliśmy kwitnący brzoskwiniowy sad. Tak więc po obiedzie wybraliśmy się na wycieczkę rowerową w poszukiwaniu oznak wiosny. I faktycznie na łąkach i ugorach pojawiły się kwiatki. Popatrzcie
Nawet kaktusy zaczęły już pączkować.
A morze się uspokoiło i znów jest niebieskie, a nie szaro-brązowe.
W następnym tygodniu ma być cieplutko, powyżej 20 stopni, to sobie pojeździmy więcej rowerami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz