Hiszpania to kraj katolicki, ale Opatrzność chyba nad nim czuwała i nie mają nawiedzonego ministra edukacji i Episkopatu, który dzieci straszy ogniem piekielnym. I tak dzięki temu na kampingu pojawiły się straszne dekoracje.
Gości wita napis, a w recepcji dwaj kolesie nie pierwszej świeżości i wielki pająk, pilnujący skrzynki pocztowej.A po terenie wśród palm latają kościotrupy i wiedźmy.Nawet w basenie zainstalował się jakiś pirat, choć go nie widać, to straszy piracka flaga.Dzieciaki mają specjalne animacje i panuje ogólna wesołość, a wieczorem biegały grupki małych poprzebieranych łakomczuchów i zbierały słodycze.Patrząc na kalendarz, to takie wesołe świętowanie będzie jeszcze przez dwa następne weekendy. No cóż - pewnie muszą odreagować te wszystkie lock down'y i rozciągnęli sobie Halloween, by dla wszystkich starczyło radości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz