Jechaliśmy wczoraj autostradą A3 z Eboli w kierunku Reggio di Calabria. Droga jest bardzo malownicza, jest dużo tuneli i widoki na okolice, szczególnie tą górskie są fantastyczne, bo z poziomu morza wjechaliśmy ponad kilometr w górę. Nie było jakiś wielkich podjazdów, a tylko w pewnym momencie zobaczyliśmy, że chmury snujące się po okolicznych górach są coraz bliżej
Po wyjeździe z tunelu to już był tak
Słońce wróciło gdzieś na 500 m n.p.m i od razu zrobiło się letnio. Dziś w nocy mieliśmy 17 stopni i trochę kropiło, ale rano powitało nas słońce. Plaża, kemping za płotem pod piniami i morze na zdjęciach poniżej.
A jak jest na południu Włoch z kampingami o tej porze roku?
OdpowiedzUsuńW tym roku, na jednym ze stellplatzy w Niemczech naszym sąsiadem był Włoch, akurat podróżujący do Polski, więc jak zobaczył nas to miał oczywiście zaraz mnóstwo tematów do rozmowy. I się trochę użalał, że kampingi na południu to tak do połowy września, no może część do końca września. Potem zamknięte. Twierdził, że im tam na południu to się robić nie chce, więc czekają końca sezonu urlopowego jak zbawienia, bo mogą zamknąć interes.
Czy faktycznie jest większość zamknięta o tej porze?
Życzymy udanego wypoczynku i pozdrawiamy.
I i A
Niestety większość jest zamknięta, ale jest kilka całorocznych. W tej chwili jesteśmy na takim całorocznym i tłoku nie ma wcale. Włochy są droższe niż Hiszpania, więc pewnie na zimowanie większość turystów jedzie do Hiszpanii. Zenek mówi, że w Kalabrii można znaleźć kilka otwartych do późnej jesieni i w zimie. Dziękujemy za życzenia i też pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń