środa, 1 października 2014

Wczoraj zainstalowaliśmy się na kampingu o antycznej nazwie ZEUS w Pompejach. Kamping ma tylko jedną zaletę - jest bardzo blisko do wykopalisk, natomiast sam kamping ma za zadanie przynosić jak największy dochód - piazzole są mikroskopijne, część terenu służy jako parking dla aut, a łazienki pamiętają chyba lata 60-te ubiegłego wieku. Ale wszystko wynagradzają Pompeje!!!
Dziś pochodziliśmy po części wykopalisk, a resztę zostawiliśmy na jutro.
No to popatrzcie - wejście przez Porta Marina
Widok na ruiny i sprawcę całego nieszczęścia - Wezuwiusza
widok na Foro

Wykopaliska ruchome zgromadzono w jednym miejscu (pewnie te, które nie zostały umieszczone w muzeach) i przez kraty można pooglądać amfory, fragmenty kolumn i przedmiotów codziennego użytku
 Są też gipsowe odlewy autentycznych mumii znalezionych na terenie wykopalisk
Podziwialiśmy także świetnie zachowane detale budowli oraz mozaiki
I jeszcze kilka zdjęć pokazujących "wnętrza" domów

łaźni miejskich
i świątyń
oraz rzut oka na mury miejskie
Jutro ciąg dalszy opisu nastąpi - Wezuwiusz wydaje się być uśpiony i nie powinien nas zasypać....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz