Przyjechaliśmy wczoraj do Vannesund - to miejsce następnej przeprawy promowej. Tuż przy nabrzeżu jest kamping, na którym utkwiliśmy w oczekiwaniu na poprawę pogody. Zdjęć z dziś nie będzie, bo głównie siedzimy w środku z powodu ulewnego deszczu, który sobie radośnie pada cały dzień, ale mam zdjęcia z wczoraj.
To osiedle domków jednorodzinnych - jak widać też mają developer'ów, którzy budują na jedno kopyto
i dwa zdjęcia z drogi - akurat był odpływ i widać było wszyskie kamienie i wodorosty.
Och jak się cieszę,że znalazłam adres!!!Serdecznie Was pozdrawiamy.Buziaczki Wiola i Raul :-)
OdpowiedzUsuń:) pozdrowienia
Usuń