sobota, 28 marca 2015

Dziś pojechaliśmy do Puerto de Mazarron. Miasteczko też jest nastawione na turystykę, jest dużo wakacyjnych domów do wynajęcia, ale brak wielkich apartamentowców.  My pojeździliśmy zdłuż wybrzeża, bo to największa atrakcja. Piaszczyste plaże ciągną się przez kilkanaście kilometów
przy plaży deptak, po którym fajnie się jeździ, bo turystów ciągle mało.
Trafiliśmy na próbę "szarpidrutów" rockowych - chłopaki pewnie rozgrzewały się przed wieczornym koncertem, ale grały całkiem fajnie
Wjechaliśmy także na wzgórze, gdzie stoi figura Jezusa, postawiona tam po II wojnie światowej
Z góry jest wspaniały widok na całą okolicę. Nie udało mi się zrobić panoramicznego zdjęcia, bo mam nowy aparat i jeszcze nie opanowałam tej sztuki, ale obiecuję poprawę. Mam za to zdjęcie mariny
I jeszcze zdjęcie żaglówki przez dziurkę oraz syreny, która straszy dzieci na plaży
oraz deptak z palmami. Palm jest tu zatrzęsienie, innych drzew praktycznie brak.
W Puerto de Mazarron, w trakcie renowacji portu, znaleziono świetnie zachowane dwie łodzie fenickie zatopione przy brzegu w VII w.p.n.e. Poniżej jest link do filmiku, zapraszam można poćwiczyć hiszpański (hihihi).
https://www.youtube.com/watch?v=-xujsLZHnsY

Buenas noches amigos.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz