Przejechaliśmy dziś na następny kamping - ten jest położony nad samym morzem - zdjęcie zrobiłam już z plaży.
Plaża jest piaszczysta i taka polska wreszcie, i ma nawet boisko do siatkówki, tylko chętnych do gry brak. Morze wzburzone z powodu wiatru, więc widać trochę fal.
A na obiadek dziś był pieczony schab z warzywami i do tego dobre hiszpańskie wino!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz