Wczoraj pojechaliśmy dalej, tym razem przeskok był dłuższy - ok 250 km i jesteśmy już za Almerią. Autostrada Śródziemnomorska jest bezpłatna, to jechało nam się komfortowo. Widoki z okna trochę przygnębiające, bo z prawej łyse kamienne wzgórza, po lewej co chwilę jakieś miasteczko, a pomiędzy nimi folie, folie, folie... aż po horyzont.
Ale drogi mają fantastyczne - Hiszpania w tym względzie świetnie wykorzystała unijne pieniądze.
Kemping Mar Azul w Balermie jest całkiem nowy i komfortowy. Nie było problemów z miejscami obok siebie
a koło nas stoi taki oto "kempingowy autobus" - oczywiście wysuwane boki i zajmuje aż dwa miejsca .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz