wtorek, 2 kwietnia 2024

Portugalia

Hiszpania pożegnała nas zachmurzonym niebem, ale dobrze, że nie padało. Rzeka graniczna między krajami nazywa się Guadiana i przejeżdżaliśmy przez ładny most. 

A za mostem 
przejechaliśmy się kawałeczek autostradą, do pierwszego zjazdu. Próbowałam przestudiować system opłat autostradowych (są trzy różne, trzeba się gdzieś zapisywać, podawać dane karty, albo płacić gdzieś na stacjach benzynowych albo płacić na bramkach.....), ale stwierdziliśmy, że można też jeździć drogami lokalnymi - bo w końcu jesteśmy na wakacjach i nigdzie nam się nie śpieszy. Dojechaliśmy dziś do Olhao i na kempingu, w którym nocowaliśmy 8 lat temu mieli nasze dane w komputerze i zostaliśmy przywitani jak starzy znajomi. Jutro ruszamy na rowerki, a jest tu gdzie jeździć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz