Wdrapałam się na górke obok i zrobiłam panoramę kampingu
znalazłam też dzikie pole maliny norweskiej inaczej zwanej moroszką
wygląda jak widać, rośnie przy ziemi jak nasze borówki i nie ma kolców.
W nocy i rano słoneczko świeciło jak w Hiszpanii, ale teraz się zachmurzyło i trochę pada, choć mamy 19 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz