Były dwie przeprawy promowe:
20-to minutowa Furoy - Agskaret i godzinna Jektvika- Kilboghamn. Właśnie na tej drugiej wróciliśmy z polarnych krain. Miejsce jest oznaczone globusikiem, tak że trudno przegapić.
Jadąc promami można zaobserwować ciekawe smaczki. Na przykład - dekoracja motoru
oznaczenie kieszeni toalety w kamperze
kajaki na samochodzie - kajakarstwo tu bardzo modne i często żałuję, że też nie mamy takiego
Postanowiliśmy zanocować przy drodze - trafiliśmy na bardzo ładny parking, nawet miał zbudowane zejście do fiordu dla wędkarzy, ale ponieważ bardzo wiało, to z łowienia ryb nic nie wyszło. Za to jest ładna pamorama, a w następnym wpisie zobaczycie gdzie nocowaliśmy, bo droga prowadziła akurat po drugiej stronie tak mniej więcej w połowie tej górki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz